Do napisania tego wpisu skłoniło mnie bardzo często powtarzające się pytanie na prowadzonych przez nas szkoleniach oraz w mailach od Was, a mianowicie: Co mam zrobić aby jej zaimponować? Parę lat temu widząc atrakcyjną dziewczynę sam sobie zadawałem to pytanie. Myślałem nad magicznym tekstem jaki jej powiem, by urosnąć w jej oczach. Czy może najlepiej zrobić coś niezwykłego, by mnie zauważyła… Dziś już wiem, że takie myślenie przynosi bardzo negatywny skutek.

Przegrywasz już na starcie

Zadając sobie pytanie „jak mam jej zaimponować?” stawiasz się od razu na straconej pozycji! Ponieważ to Ty uważasz się za gorszego, że musisz coś zrobić aby się jej spodobać. Czyli podświadomie wysyłasz kobiecie komunikat „nie zasługuję na ciebie”. Pamiętaj, że kobiety sto razy lepiej odczytują mowę ciała niż my faceci, więc ona wyczuje, już na początku, że nie jesteś pewnym siebie gościem, tylko takim który traktuje ją jako kogoś lepszego.

Co więc zrobić?

Odpowiadając na pytanie co zrobić aby zaimponować kobiecie? Nic, totalnie nic nie musisz robić, aby jej zaimponować. Wiem, że wielu z Was wyda się to absurdalne i powstaną kolejne pytania, „ale jak to nic?”. Pamiętaj Ty jesteś facetem co samo w sobie sprawia, że jesteś dla niej atrakcyjny. Oczywiście w jakim stopniu zależy to od komunikacji, mowy ciała, tonu głosu, sposobu rozmowy itp. Zapamiętaj sobie jedno, zawsze podchodząc do kobiety jesteś jej równy, nie traktuj się jako kogoś gorszego od niej! Nie musisz jej w żadnym stopniu imponować, już samo to, że jesteś mężczyzną wystarcza aby ona była zainteresowana.

Przekonania są prawdziwe dla tego kto w nie wierzy

Nie twórz w swojej głowie wymówek w stylu nie mam kasy, nie mam fajnego samochodu, jestem brzydki, nie umiem tańczyć itp. wszystkie te wymówki sprawiają właśnie, że nie poznajesz nowych kobiet, to te błędne przekonania w Twojej głowie cię blokują! Uwierz nie potrzebujesz mieć pliku banknotów w kieszeni, aby wyrywać najlepsze laski w klubie. Wystarczy, że Twoja mowa ciała będzie komunikować: jestem pewny siebie i wiem czego chcę!

Zacznij myśleć o sobie jak o atrakcyjnym facecie, uwierz, że tak jest, nie ważne co mówią Twoi kumple, ważne co Ty sam myślisz o sobie! Traktuj się jak wartościowego mężczyznę, a takie nastawienie sprawi, że z każdą kobietą będziesz rozmawiał jak równy z równym i głupie pytanie w stylu „jak mam jej zaimponować” zniknie, a pojawi się „jak ona może MI zaimponować”.

Podsumowując

Prowadząc różnego rodzaju szkolenia spotykałem facetów którzy mówili mi, że podchodzili do kobiet i dostawali odmowy, twierdzili, że takie myślenie nie działa. Jednak gdy zagłębialiśmy się w problem to okazywało się, że oni cały czas próbowali zaimponować kobiecie. Stosowali przy tym również niepoprawną mowę ciała, proszący się ton głosu itp. co samo w sobie przeczyło myśleniu „jesteśmy sobie równi.” Jednak oni wszyscy z moją pomocą rozwiązali swoje problemy i Ty też możesz tego dokonać. Pamiętaj gdy prosisz się kobiety o coś to znaczy, że ona ma jakaś wartość którą Ty chcesz i to ona ma władzę i decyduje czy Ci to da czy nie.
Dziękuję za uwagę i życzę ci samych sukcesów.